Na ratunek Oleńce
uczeń1
Oleńka Billewiczówna obudziła się w ciemnej izbie. Serce biło jej szybciej z przerażenia. Uniosła się z prostego łoża, zasłanego teraz najcenniejszymi pierzynami i poduchami z jedwabiu.
Chwilę po przebudzeniu dotarła do niej straszna prawda. Została porwana! Okazało się, że Kmicic, któremu gotowa była oddać serce, okazał się nieobliczalnym, strasznym człowiekiem.
Podeszła...